Na zdjęciu: BLUZKA CZARNA CALIFORNIA
– (ENNBOW) Her impact to aplikacja, która ma pomóc młodym kobietom na rynku pracy odkryć drzemiący w nich potencjał. Dzięki Her impact mają dostęp do porad ekspertów z różnych dziedzin, mogą rozwijać swoją sieć kontaktów i zdobywać nowe kompetencje. Skąd właściwie pomysł na taką platformę? I jak określiłabyś Waszą misję?
– (Magda Linke-Koszek) Dokładnie rok temu, kiedy ja i moja wspólniczka Karolina Cwalina-Stępniak byłyśmy na początku ciąży, podjęłyśmy decyzję, że chcemy mieć “wpływ”. Tak powstała platforma edukacyjno-rozwojowa HER IMPACT. Strona internetowa wystartowała 23 marca 2020, na samym początku pandemii, co było nie lada wyzwaniem. Dziś jednak wiem, że warto było zaryzykować.
Zdaję sobie sprawę, że jest wiele inicjatyw kobiecych w Polsce, ale Her impact jest pierwszym na rynku projektem gromadzącym społeczność kobiet online. Wszystko odbywa się w sferze digital i tym, zwłaszcza od początku pandemii, wygrywamy na rynku. Naszymi użytkowniczami są przede wszystkim młode dziewczyny, które dopiero startują ze swoją karierą (25+).
Od samego początku misją Her impact jest szeroko pojęte wspieranie kobiet w rozwoju oraz niwelowanie powszechnego problemu nierówności na rynku pracy. Moim marzeniem jest wykształcenie młodego pokolenia liderek i danie im niezbędnych narzędzi do osiągnięcia sukcesu. Użytkowniczki mają do dyspozycji bibliotekę materiałów edukacyjnych (artykułów, podcastów, filmów, książek) z wielu branż, które pomagają im poszerzać kompetencje i zwiększają ich szansę na rynku pracy. Jest również możliwość uzyskania spersonalizowanego planu rozwojowego, który zaczyna się od serii testów kompetencyjnych. Następnie, na podstawie wyników, system rekomendacji przedstawia każdej użytkowniczce oferty pracy, dostęp do mentorów oraz konkretne materiały do nauki.
Wszystkie treści dostępne na platformie tworzą szanowani specjaliści z najróżniejszych dziedzin, którzy chcą podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem z młodymi kobietami. Obecnie w aplikacji jest kilkudziesięciu ekspertów z różnych krajów. Drugim filarem platformy jest międzynarodowa społeczność, która pozwala użytkowniczkom wzajemnie się inspirować, wymieniać wiedzą doświadczeniami, czasem też znaleźć pracę, czy potrzebną pomoc.
Na zdjęciu: KIMONO KREMOWE | SUKIENKA BLUE JEANS MARSYLIA | BLUZKA CZARNA CALIFORNIA | SPÓDNICA CZARNA TUBE
– Twoje zawodowe portfolio jest bardzo różnorodne – od prawa, przez historię sztuki, aż po mentoring. Miałaś do czynienia z różnymi branżami. Co więc było dla Ciebie głównym motywatorem, który pozwolił Ci znaleźć siłę i odwagę, by porzucić pracę w międzynarodowych prestiżowych instytucjach i poświęcić się swojemu biznesowi?
– To wcale nie było tak, że całe życie marzyłam o własnym biznesie. Wręcz przeciwnie, myślałam, że jestem wręcz stworzona do pracy w korporacji. Jednak po kilku latach pracy w międzynarodowych firmach przyszedł czas namysłu. Zaczęłam uświadamiać sobie, że tak naprawdę najlepiej idzie mi tworzenie, zarządzanie, projektowanie własnych przedsięwzięć. Ja nawet wtedy, gdy pracowałam po kilkanaście godzin dziennie, znajdowałam czas, aby tworzyć własny magazyn o modzie – Sezon (który istnieje do dziś) – i organizować wystawy artystom w Polsce, tworzyć organizację non-profit Young Women Leaders. Moją mocną stroną jest zarządzanie, kreacja. Dlatego własny projekt jest moim 100% spełnieniem zawodowym.
Na zdjęciu: BLUZKA BIAŁA BARCELONA | SPODNIE CZARNE DOTS
– Wracając do wątku międzynarodowych firm – w ramach pracy nad Her impact udało Ci się pozyskać wsparcie tak wspaniałych partnerów jak McKinsey, PZU czy Microsoft. Z jakimi korzyściami dla użytkowniczek wiąże się taka współpraca?
– Her impact daje użytkowniczkom realne propozycje rozwoju kariery w postaci ofert pracy oraz rekrutacyjnych eventów przygotowanych przez wiodące na rynku, firmy partnerskie, które dbają o społeczną różnorodność wśród pracowników i o równość płci. Starannie dobieramy firmy, z którymi współpracujemy. Zależy nam na autentyczności oraz na tym, aby dawać dziewczynom realne możliwości. Z partnerami organizujemy webinaria, warsztaty, spotkania. Eksperci z firm prowadzą u nas szkolenia i dzielą się wiedzą. A sami przy okazji tworzą unikatowe marki osobiste i wzajemnie się poznają. W tym roku część z nich poprowadzi również mentoring.
Na zdjęciu: SUKIENKA RÓŻOWA SPICY
– Co w takim razie oznacza dla Ciebie „siła sióstr”, którą często wspominasz w rozmowach na temat „Her impact”? Jakie są praktyczne sposoby na wzajemną pomoc w pracy? Jak ważna jest ta pomoc?
– Dla mnie jest to tolerancja oraz wierność, która przejawia się we współpracy, dobrym słowie o drugiej kobiecie oraz we wzajemnej pomocy. Wierzę, że takie partnerstwa istnieją i że da się znaleźć idealną „drugą połówkę” do pracy. Ja znalazłam Karolinę Cwalinę-Stępniak, z którą współtworzę Her impact, a która jest dla mnie jak siostra. Doskonale się rozumiemy, biznesowo jesteśmy podobne a praca wspólna to dla nas czysta przyjemność a nie obowiązek. Myślę, że wzajemne wsparcie kobiet i pomoc jest szalenie istotna – kto inny jak druga kobieta zrozumie nas tak dobrze?
– A co obecnie określiłabyś jako swoje największe wyzwanie?
– Największym wyzwaniem w 2020 roku było pozyskanie finansów na rozwój i stopniowe ulepszanie oferty Her impact. Natomiast obecnie, gdy już nam się udało pomyślnie sfinalizować inwestycję od funduszu inwestycyjnego, największe wyzwanie stanowi ekspansja Her impact w Polsce czyli dotarcie do lokalnych społeczności, zachęcenie kobiet do skorzystania z naszego produktu. Dotychczas wszystkie nasze działania były organiczne, nie mieliśmy budżetów marketingowych. Teraz to się zmienia i już niedługo wystartujemy z dużą kampanią społeczną. Mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty.
Na zdjęciu: BLUZKA BIAŁA JACQULINE
Na zdjęciu: BLUZKA BIAŁA BARCELONA | SPODNIE CZARNE DOTS
– A czy myślisz, że wizerunek może również wpłynąć na rozwój kariery? Zastanawia nas, na ile kobiety świadomie budują własną markę osobistą – sądzisz, że jest sposób, by szybko i skutecznie zadbać o swój wizerunek?
– Ja mocno wierzę w powiedzenie „jak cię widzą, tak cię piszą”. Od samego początku rozwoju kariery zawodowej przywiązywałam duża wagę do odpowiedniego stroju. Starałam się respektować zasady panujące w korporacji. Zawsze jednak dorzucałam do swoich stylizacji „coś” własnego, np. ekstrawaganckie buty albo kolorowy płaszcz. To jest mój styl, coś, co robię, aby połączyć ze sobą dwa światy, w których funkcjonuję. Widzę, że sporo dziewczyn potrzebuje wsparcia w tym zakresie, pomocy w doborze odpowiednich stylizacji w taki sposób, aby przy tym nie stracić swojego charakteru. Myślę, że takie marki jak ENNBOW ze swoimi produktami, które można dowolnie łączyć i obecnymi na rynku poradami od stylistów to strzał w dziesiątkę. W samym ENNBOW najbardziej podoba mi się to, z jakiego materiału wykonywane są produkty. Dzięki niemu z pozoru klasyczna sukienka czy spódnica staje się doskonale dopasowana i wygląda tak, jakby została skrojona na miarę. To dodaje pewności siebie i optymizmu każdemu, kto taką rzecz na siebie założy!
– Gwoli podsumowania – jakie są Twoim zdaniem trzy umiejętności przyszłości?
– Multitasking, otwartość na zmiany oraz samodyscyplina. Pandemia nauczyła nas, że nie warto planować, należy być otwartym i korzystać z możliwości, które nam się nadarzają.