ENNBOWoman: Katarzyna Piasecki

Jesteś naszą nową ENNBOWoman i zarazem pierwszą w 2020 roku. Co miesiąc zamieszczamy na naszej stronie teksty o kobietach z Polski i zagranicy, które nas inspirują i dają nam motywację do działania.
Ale skąd właściwie pomysł na stworzenie postaci ENNBOWoman? Kim jest ona dla Ciebie?

ENNBOWoman to współczesna super bohaterka. Dba o rozwój swojej kariery, nie zapominając przy tym
o własnych zainteresowaniach; zdobyty autorytet wykorzystuje, aby zmieniać rzeczywistość. Angażuje się
w różne inicjatywy społeczno-kulturalne bądź polityczne. Ma swoją historię – jest źródłem inspiracji i wzorem
do naśladowania.

Badania potwierdzają:  kobiety w biznesie trzeba promować. Szukamy i wskazujemy innym nowe
wzorce do naśladowania. W ten sposób chcemy zaszczepiać pasję, zainteresowania i wymieniać doświadczeniami i pokazywać że można.

 

…Ale ENNBOWoman to nie kobieta jednej kariery. Ty studiowałaś ekonomię w Bonn, a później przez lata pracowałaś w bankowości inwestycyjnej we Frankfurcie. Co kierowało Tobą w wyborze tej ścieżki
i tego zawodu?

Zawsze, właściwie odkąd pamiętam wymyślałam pomysły na biznes i bardzo interesowało mnie działanie firmy. Kierowała mną ciekawość, to słynne What makes the company tick? To dlatego ekonomia i praca
w doradztwie przy transakcjach kupna i sprzedaży przedsiębiorstw (czyli M&A –mergers and acquisitions)
była dla mnie fascynująca. Mimo mega długich godzin pracy podobała mi się sprawczość i szybkość biznesu i możliwość bezpośredniego kontaktu z przedsiębiorcami.

To dlaczego po przeprowadzce do Warszawy nie zdecydowałaś się kontynuować kariery w bankowości inwestycyjnej? A zamiast tego postanowiłaś zacząć własną działalność?

By na własnej skórze przekonać się, co to  znaczy założyć i mieć swoją firmę. Właściwie już od pierwszych chwil spędzonych w bankowości rozwijał się w mojej głowie pomysł na ubrania zaprojektowane dla kobiet, które także muszą czasem spędzać po 16-godzin w pracy. A tempo potrafi być zawrotne:  spotkania, prezentacje, częste podróże pociągiem i samolotem, wizyty w fabrykach, godziny spędzone przy biurku
nad projektami. Postanowiłam zmierzyć się z pytaniem, jak wybrać idealny strój do pracy, podkreślający profesjonalny wizerunek – a przy tym jak wciąż prowadzić intensywny tryb życia, móc pogodzić ze sobą różne role życiowe i pozostać skoncentrowaną na własnych priorytetach.

 

Wspominałaś kiedyś, że tak naprawdę w ENNBOW wszystko zaczęło się od białej bluzki. Nie mogąc znaleźć wygodnej prostej białej bluzki jako alternatywy dla klasycznej koszuli,
sama ją zaprojektowałaś. Czy sama wymyślasz wszystkie modele? Na co zwracasz uwagę przy procesie produkcji?

O tak, bluzka to u nas podstawa.
Jej minimalistyczny design doceniło już wiele kobiet. Krystaliczna biel, świeżość, elastyczność, łatwość prania i prasowania. Do tego materiały najwyższej jakości, zaawansowane technologicznie.

Zawsze, gdy projektujemy, zaczynamy w ENNBOW od zadania sobie trzech pytań: czego potrzebuje każda businesswoman w swojej szafie?  I jakie ubrania się jej podobają, ale może boi się ich założyć do biura; co da jej poczucie komfortu
i wzmocni jej pewności siebie..

 

Często powtarzasz że ubiór ma wpływ na pewność siebie, co za tym idzie sukces. Co to właściwie oznacza i dlaczego uważasz, że to, co mamy na sobie odgrywa tak ważną rolę?

Ubiór ma wpływ na to, jak jesteśmy spostrzegani – przez innych i przez samych siebie. Oddziałuje na  komunikację niewerbalną, a mowa ciała bezpośrednio przekłada się na stopień naszego samopoczucia oraz samooceny. Zatem przybranie bardziej otwartej postawy i wybieranie wygodnych oraz schludnych strojów może skutecznie zmienić to, jak o sobie myślimy. I wreszcie – ubiór to nasza wizytówka w zewnętrznym świecie, coraz bardziej skupionym na sferze wizualnej.

 
 
 

Wygoda i elegancja – te słowa najlepiej podsumowują Twój pomysł na własną markę.
Ale sama jej nazwa również kryje w sobie silne przesłanie – ENNBOW, czyli…

Energia, pasja, innowacja! Dość długo szukałam odpowiedniej nazwy, ba, cała rodzina pomagała! Skończyło się nawet na tym,
że ubrania były już fazie produkcji, a my jeszcze
nie mieliśmy nazwy! Chciałam, aby kobiety
już na samą myśl o ENNBOW czuły się
zmotywowane do działania.
I to właśnie w tym krytycznym dla nas momencie okazało się, że nazwa cały czas była.
W moim notatniku. ENNBOW to skrót od słów Energizing Business Wear.

 

„Drugim domem” ENNBOW jest przecież Szwajcaria. Dlaczego wybór padł akurat na ten kraj? 

Hmm…Wybór? Łut szczęścia  lub przypadek? A tak naprawdę – networking. Zaaplikowałam na program dla przedsiębiorczyń szwajcarskiej Fundacji Trestle Foundation Group

.  Z porad mentorek ze szwajcarskiego banku Crédit Suisse korzystam do dziś. Myślę, że dla mnie i dla ENNBOW to właśnie tych kilka miesięcy szkolenia było przełomowych. Pod koniec programu wystartował nasz pop-up shop w Zurychu. Przyjęto nas bardzo entuzjastycznie! Szwajcarki pokochały ENNBOW szczególnie za minimalistyczny styl, wygodę i koncept wspomnianego pop-up shopu – sklepu z konkretnymi, wyselekcjonowanymi produktami… czyli czegoś dokładnie w precyzyjnym szwajcarskim stylu.

 

Wciąż uważa się, że założenie własnego biznesu wymaga wiele odwagi. To praca 24/7 i duże wyzwanie. Co jest dla ciebie najważniejsze w byciu własną szefową?

Myślę, że bycie CEO i prowadzenie własnej firmy to już pewien styl życia. Wiąże się z działaniem na różnych rynkach, budowaniem własnego teamu i wdrażaniem nowych procesów w firmie. Trzeba też mierzyć się z własnymi słabościami, nauczyć się radzić sobie z produkcją i dbać o kontakty z dostawcami. Ale z drugiej strony własna marka daje wachlarz ciekawych możliwości i rozwojowych projektów, czasami nie do końca powiązanymi z przewodnią działalnością. Sama doradzam kilku firmom, łączę ludzi i ich pomysły biznesowe na trzech rynkach, tj. na polskim, niemiecki i szwajcarskim. A od kilku lat wykładam business modeling na uczelni w Kolonii. Angażuję się też w projekty na rzecz rozwoju kobiet, takie, jak Vital Voices, Global Summit Of Woman, Akademia Liderki. Muszę powiedzieć, że praca nad własnym biznesem daje mi wiele przyjemności i satysfakcji, poszerza moje horyzonty.

 

Jednak praca nad energizing business wear sama w sobie pochłania dużo energii!  Jak  wygląda teraz twoje życie? Masz swoje sposoby na zachowanie równowagi między pracą a życiem prywatnym?

Pomagają mi w tym zdecydowanie ubrania! Staram się dobrze zarządzać swoimi zasobami energii, nie czasu. Uważam na to, co i jak jem, medytuję, regularnie ćwiczę jogę. Robię wszystko, aby jak najlepiej wykorzystać czas wolny na potrzebną regenerację.

Jak mówiłyśmy na początku – jesteś pierwszą ENNBOWomanroku 2020. Przed nami nowe dziesięciolecie.  Dla wielu jesteś już mentorką, liderką… Może na zakończenie naszego wywiadu miałabyś jakąś radę dla innych kobiet przedsiębiorców? 

Aby szukać pasji i możliwości jak te pasje realizować. Działać i  nie czekać, obojętnie w jakim jest się środowisku. Czy jest to własna firma, czy korporacja? Czy  to praca na pełny etat, czy po  godzinach? Testujmy własne możliwości, nie trzymajmy się utartych ścieżek. Historie ENNBOWoman sie tworzą.

Koszyk

Brak produktów do zakupów

Twój koszyk jest pusty